Ja osobiście nie wierzę w cyferki i każdy moment roku jest dobry na postanowienia, a generalnie nie ma co snuć planów tylko trzeba działać najlepiej od razu. Odkładanie na jutro, na po weekendzie czy od nowego roku chyba jest swego rodzaju oszukiwaniem samego siebie. Wydaje mi się, że takie wmawianie sobie, że coś fajnego zacznę albo z czymś złym skończę od 1 stycznia nie zawsze przynosi rezultaty. Jeżeli nie zacząłeś – zaczęłaś realizować swojego planu wcześniej, to ciężko będzie zrobić coś, co odkładam od miesiąca czy dwóch.
Są jednak postanowienia, których nie da się fizycznie zrealizować w danym momencie roku i wtedy jak najbardziej rozumiem, że trzeba je odłożyć na dany termin. W sumie ciężko na początku listopada postanowić, że jutro wezmę udział w maratonie czy nauczę się jeździć na nartach czy windsurfingu. Do maratonu oczywiście trzeba się przygotować. Natomiast żeby nauczyć się dwóch wymienionych umiejętności potrzeba czasu i odpowiednich warunków np.: śniegu dla narciarstwa lub wody i wiatru dla windsurfingu.
Zastanawiałem się też w jakich postanowieniach może pomóc Ci Tramontana. Bo skoro już jakieś sobie stawiasz to zawsze przyda się profesjonalne wsparcie. Jeżeli postanowisz zostać sławnym pianistą lub jednorożcem to może być ciężko, ale są sprawy na których naprawdę się znamy i pomożemy!
Poprawię relacje z bliskimi – rodziną i przyjaciółmi.
Nasza propozycja zimowa i letnia w bardzo dużym stopniu nastawiona jest na rodziny czy grupy przyjaciół. Sprawdź oferty, a zobaczysz, że to prawda. Aktywne spędzanie czasu, dzielenie pasji oraz wspólne zmaganie się z siłami natury spajają relacje międzyludzkie. Wspólna pasja to temat do rozmów, a przede wszystkim sposób na spędzenie czasu. Wiele razy mieliśmy sytuacje, że na windsurfing zapisywała się cała rodzina i nawet jak komuś szło nieco gorzej to wsparcie najbliższych pomagało przezwyciężyć trudności. Zupełnie jak w życiu!
Będę aktywnie spędzał czas.
Specjalnością Tramontana są aktywne wakacje – także lepiej nie da się trafić. Oczywiście poza samym okresem urlopowym wirtualnie, ale jednak pomożemy Ci regularnie się ruszać. O przygotowaniu motorycznym do sezonu nie tylko letniego jeszcze będę pisał. A cały rok możesz ćwiczyć z grupą trenerów z którymi organizujemy aktywne turnusy w Chorwacji. Jeżeli brakuje Ci motywacji to w tym na pewno pomoże Rafał z którym w Chorwacji robimy tydzień z treningiem mentalnym.
Wyjadę w cudowną podróż.
Austriackie Alpy lub chorwackie plaże – na 100% spełnią kryteria cudownej podróży w fantastyczne miejsce.
Poznam nowe umiejętności.
Można pojechać na urlop i spędzić czas na ciekawych atrakcjach. Zostają wspomnienia i pozytywne emocje. Jednak Tramontana daje Ci coś więcej – konkretną umiejętność do wykorzystania w dowolnym momencie życia. Narciarstwo zjazdowe i windsurfing to nasza specjalność.
Zafunduję sobie najlepszą opaleniznę ever.
W Omis gdzie mamy bazę windsurfingową jest naprawdę gorąco i słonecznie – jeszcze o tym napiszę. Naprawdę trzeba się postarać, żeby się nie opalić.
Spędzę więcej czasu na świeżym powietrzu.
Nic prostszego – wszystko co proponuje Tramontana to aktywność na świeżym powietrzu. Dodam, że faktycznie świeżym. Więc jeżeli mieszkasz w Polsce w miejscu w którym otwarcie okna powoduje, że nie wietrzysz mieszkania tylko miasto. A smog jest taki, że trzeba łopatą go odgarniać, bo nie da się iść to wakacje w Chorwacji lub Austrii to na pewno dobre rozwiązanie dla Twoich płuc.
Będę żyć zdrowo.
Najważniejszą składową zdrowego stylu życia jest aktywność fizyczna, a jeżeli czytasz uważnie to już wiesz, że to specjalność Tramontana.
Poznam nowych ciekawych ludzi z pasją.
Przyjedź to się przekonasz.
Oderwę się od elektroniki i życia online.
Podczas wyjazdów z Tramontana zapewnimy dużo alternatywnych sposobów spędzenia czasu, żebyś nie siedział za dużo w tych całych Internetach.
Poprawię swoją muskulaturę.
Nie da się ukryć, że jak ktoś się rusza to mięśnie pracują, więc i siłą rzeczy znika tłuszcz.
Będę się zdrowo odżywiać.
Owoce i warzywa w Chorwacji to naprawdę mistrzostwo świata – tamtejsza kuchnia jest na pewno lżejsza niż polska. Może jakieś nowe przepisy przeniesiesz co swojego codziennego menu.
Nie będę narzekać.
W Chorwacji podczas urlopu ciężko jest narzekać. Są nawet takie osoby, które są przez to niespokojne – no bo do czego tu się przyczepić. Że słońce świeci za mocno, że morze ciepłe albo ludzie uśmiechnięci. Po takim urlopie z naładowanymi bateriami ciężej też narzekać na co dzień.
Docenię nowe doświadczenia.
Codzienność przenika nas na wskroś. Szarość i rutyna zabijają inicjatywę i kreatywność. Jeżeli zgadzasz się z dwoma poprzednimi zdaniami to gwarantuje, że tym bardziej docenisz nowe doświadczenia, jakie daje urlop w nowym miejscu i poznawanie nowych umiejętności.
Poznam język obcy i nową kulturę.
Pomocna będzie tutaj Ada, z którą realizujemy tydzień z językiem chorwackim. Obcowanie z inną, niż rodzima kulturą to fantastyczne doświadczenie. A kultura to nie tylko dzieła literatury, czy zabytki to sposób życia, ludzie, jedzenie i picie danego regionu. Znam takich, którzy tak zakochali się w Chorwacji, że dzisiaj spokojnie porozumiewają się po chorwacku i wracają do tego pięknego kraju, kiedy tylko mogą.
Mniej stresu na co dzień.
Na urlopie robimy wszystko żeby stresów nie było. Sposobów na „chill” mamy naprawdę dużo. A po powrocie dzięki wspomnieniom będzie Ci łatwiej radzić sobie z szarością codzienności.