Zima zbliża się wielkimi krokami… Czy też chciałbyś się przenieść poprzez nostalgię jesiennych wieczorów wprost w ten moment gdy za oknem już jest biało?
Krótszy dzień – wcześnie robi się ciemno. Do tego okazuje się, że cały „jasny” okres doby spędzasz w pracy. Oczywiście nie zachęcam do rzucania pracy – brak gotówki raczej nie nastroi Cię pozytywnie. Naturalne obniżenie nastroju i lekko depresyjne stany zdarzają się prawie wszystkim.
Takie moje kilka rad – naprzeciw obniżającemu się jesiennie nastrojowi.
Sposoby na jesienną depresję
Spędź jesień maksymalnie aktywnie!
Do aktywności fizycznej zachęcamy przez cały rok, ale szczególnie ważny jest w kontekście obniżonego nastroju. Ruch sprawia wysyp hormonów szczęścia. Dzięki aktywności będziesz się lepiej czuć we własnym ciele – spojrzenie w lustro będzie sprawiać więcej przyjemności. Nie będę tutaj pisał o oczywistych pozytywnych wpływach racjonalnej aktywności fizycznej na sferę stricte fizyczną. Pamiętajcie żeby do aktywności podejść z głową. Wybierz coś co lubisz robić. Propozycji mam mnóstwo: już spacer będzie aktywnością, możesz biegać, skakać, pływać, uprawiać gry zespołowe, jeździć na rowerze i można by tutaj wymieniać długo – sam wybierz. Ćwicz systematycznie. Dostosuj formy ruchu oraz obciążenia do aktualnego stanu swojej sprawności fizycznej. Pogoda jesienią siłą rzeczy mniej sprzyja aktywnością na zewnątrz. Poszukaj alternatywy pod dachem lub po prostu ubierz się odpowiednio. Zachęcam też do aktywności w gronie rodzinnym czy znajomych – zbliży to wszystkich uczestników.
Sen
Wyśpij się – nawet jeśli masz na to czas tylko w weekend. Efektywny sen – jego zapotrzebowanie zmienia się w cyklu rocznym. Potrzebujesz 10 godzin na dobę spoko – 12 też dobrze. Jeżeli tylko masz potrzebę spania dłużej niż latem nie przejmuj się tym i śpij.
Uruchom wspomnienia
Przenieś się na chwilę oczami wyobraźni w miejsca kojarzące się z czymś przyjemnym. Polecam Omiš i malowniczą Chorwację lub zaśnieżone stoki austriackich Alp. Takie przeniesienie niech będzie pełne. Pierwszym „uruchamiaczem” wspomnień są fotografie. Różne sytuacje związane z tym fantastycznym miejscem o którym myślicie odświeżą się wraz ze zdjęciami. Wspomnienia najlepiej ożywiać wielozmysłowo. Zostały Ci figi z Chorwacji lub winko (zakładam, że masz ukończone 18 lat) to jest właśnie moment, żeby po te cuda natury sięgnąć. Zmysł smaku spotęguje fantastyczne wspomnienia. Może masz jakieś przepisy kulinarne wprost ze wspominanego miejsca? Internet pełny jest takowych przepisów – tylko czerpać. Zrób coś własnoręcznie. Gotowe danie spróbuj… Zamknij oczy (o ile nie przypaliłeś właśnie cevapi) to w mgnieniu oka przeniesiesz się w czasoprzestrzeni.
Światło, a śnieg
Jeżeli tylko masz możliwość wystawiaj swoje ciało na działanie światła naturalnego. Gwarantuje, że wpłynie to na podwyższenie nastroju. Mimo, że podczas zimy dni są jeszcze krótsze niż jesienią, to śnieg (o ile takowy jest) sprawia, że jest po prostu jaśniej. Moment kiedy ta cała szarość pokrywa się piękną białą pierzyną podwyższy Twój nastrój. Dodatkowo zadziała efekt zmiany krajobrazu. To trochę jak z przestawieniem mebli w pokoju lub przemalowaniem ścian. Niby to samo pomieszczenie, a jakby inne. Tak samo kiedy już jest biało, to niby to samo miejsce, a jednak śnieżek i szczypiący w policzki mróz zmieniają je nie do poznania.
Zaplanuj urlop
Oczywiście polecam tutaj ofertę Tramontana. Zastanów się szczegółowo nad planem wakacji, a Twoje myśli powędrują w pożądanym kierunku. Oderwij się od codzienności. Polecam też krótkie wypady poza miejsce zamieszkania. Nie ma większego znaczenia czy jedziesz na grzyby, ryby, odwiedzasz rodzinę, czy chodzisz po górach. Taki wypad i zmiana środowiska pozwolą na regenerację Twoich sił witalnych.
A teraz trochę czarów!!!
Ekstremalnie ważne!!!
Przysuń obie ręce do monitora i powtarzaj za mną – adin dwa tri – przesyłam Ci dużo pozytywnej energii, tylko nie rozwal jej na pierdoły!!!
A może masz jakieś swoje magiczne sposoby na obniżony nastrój – podziel się z nami.